środa, 8 października 2014

IV.088













Ania zgłosiła się do mnie tak:


"Rzutem na taśmę, na kilka dni przed końcem akcji - zgłaszamy się dwóch człowieków i dwa Sierściuchy Kochane, czyli:

Sześcioletni Nemo  - Jaśnie Wielmożny Pan Hrabia - Bardzo Duży Pan Kot - jeszcze większego Charakteru i przeogromnych Manier, co to się z plebsem nie zadaje, bo plebs nie jest godzien. Posiadacz przecudownego umaszczenia, trzech i pół łapy oraz jednego oka. W niczym mu to absolutnie nie przeszkadza, ponieważ jak się ma służbę (a on ma) to łapy cztery niepotrzebne, ponieważ jak się gdzieś wlazło to się można bardzo głośno wydrzeć i służba zniesie. Darcie paszczy zresztą mu życie uratowało, bo tylko dzięki temu ktoś wyciągnął to skrajnie wyczerpane,  zakatarzone kocie futro z wyrwana łapą.

Dwuletni Wirus - miał być kompanem do towarzystwa Nemo, ale przecież Nemo to Hrabia, który się z plebsem nie zadaje, więc łączy obu Panów Kotów dosyć szorstka męska przyjaźń. Poganiać się można, pobić dla zabawy tez, ale spać oni razem nie będą, bo to przecież niemęskie. Ale wracając do Wirusa...
Jest to kot, który pomylił kolejki i zamiast stanąć po rozumek, stanął trzy razy w tej samej kolejce po serce i raz przez przypadek niestety po lęk. Boi się absolutnie wszystkiego, jednocześnie kochając cały świat. Ma wiecznie zdziwione wielkie oczy, przez co w domu tymczasowym na początku nazywany był Sową (a potem Panem Sową, po tym, jak mu co nieco urosło i okazał się jednak być chłopcem). Ulubionym zajęciem Wirusa jest jedzenie sznurków, co spotyka się z jego tradycyjnie wielkim niezrozumieniem, dlaczego zawsze jedziemy potem do tego lekarza, który robi z kotem różne złe rzeczy, co by te sznurki wyciągnąć.

Żyjemy sobie w czwórkę w Łodzi. Serdecznie zapraszamy do poznania naszej uroczej gromadki. Zapewniamy, że opowieści mamy więcej."

I mieli (więcej opowieści)..., ale zostawiam je na wersję książeczkową. Swoją drogą, na takie zaproszenia zawsze miło odpowiadać i aż się biegnie w podskokach. Dziękuję za to przeurocze spotkanie. 


3 komentarze:

Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.