poniedziałek, 3 sierpnia 2015

V.037














Sonia i Kofi

Kiedy powróciłam do rodziców i zamieszkałam u siebie, po rozmowie z mamą bardzo chciałam mieć zwierzątko w domu.
 Poruszyłam wszystkie kontakty, wszystkie schroniska, ale tam nie było takiego kota, jakiego ja chciałam, więc weszłam na OLX. W zakładkę psy i koty. Tam wypatrzyłam kota, o jakim zawsze marzyłam. Zadzwoniłam pod podany numer i dowiedziałam się wszystkiego o tej kotce.
 Zaraz po świętach wielkanocnych zaczęłam kupować wszystkie rzeczy dla Soni, bo tak ją nazwałam.
Nie mogłam się doczekać dnia, kiedy mi przywiozą kotkę. Miałam już dla niej zakupiony żwirek i smakołyki. Kiedy Sonia już została dostarczona przez fundację TOZ z jedzeniem i rzeczami dla kota od razu się popłakałam ze szczęścia. Na początku stopniowo do mnie podchodziła, nie robiłam nic na siłę. Była bardzo nieufna, postanowiłam dać jej trochę czasu, aby mogła się ze mną oswoić. Z dnia na dzień Sonia coraz bardziej się do mnie przekonywała, coraz częściej nie uciekała, gdy tylko pojawiałam się w pobliżu. Wieczorami, kiedy kładłam się spać, Sonia miała zawsze pełne miski i tylko było słychać, jak ze smakiem chrupała suchą karmę i jadła mokre jedzonko. Po dwóch tygodniach zaczęła sypiać ze mną w łóżku.
 Rano, gdy wychodziłam do pracy, zostawiałam jej jedzenie na cały dzień. Nie mogłam się w ogóle skupić na pracy, cały czas myślałam, co robi. Czy nic się jej nie stało, czy się nie nudzi. Skradła mi serce. Z każdym kolejnym dniem widziałam, że coraz bardziej się do mnie przekonuje, przez co stawała się dla mnie coraz ważniejsza. Jest ze mną do dziś, nie zamieniłabym jej na żadnego innego kota. Jest najcudowniejsza. Kiedy wracam do domu, wiem, że mam do kogo wracać. 
Kofi natomiast jest psem obronnym, ale pomimo tego, jest bardzo radosnym psiakiem. Kiedy jest ciepło uwielbia zabawy w wodzie, z moim bratem, który mieszka dwa domy dalej. Jest oczkiem w głowie moich rodziców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.