Pepe – Jamnik
Prawie dokładnie
jedenaście lat temu Pepe został zakupiony za psie pieniądze (w przenośni i
dosłownie) na giełdzie zwierzęcej. Był malutki i z pewnością zbyt wcześnie
zabrany od swojej mamy. Zarobaczony i bardzo lękliwy. Przez pierwsze pół roku
nie chciał wcale wychodzić z domu, trzymał się kurczowo swojej Pani – Kasi.
Stopniowo oswoił
się z resztą domowników, jednak do dziś najważniejsza pozostaje Kasia. Nieco
trudniejszym czasem był moment, kiedy po kilku latach urodziła się mała Nina.
Jednak i do tej nowej sytuacji i osoby w
rodzinie Pepe się po jakimś czasie przyzwyczaił – co zresztą widać na
zdjęciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.