Aaa, kotki dwa…
A właściwie dwie, czarno - białe futrzane dziewczynki, współlokatorki autorki zdjęć.
Siedmioletnia Adelka, łaciata, filigranowa koteczka, adoptowana z gdyńskiego schroniska OTOZ Animals "Ciapkowo" gdy miała około 10 tygodni. Inteligentna, wrażliwa, ze smuteczkiem w serduszku i chorobą sierocą, najchętniej spędzałaby czas w ramionach swojej panci, wtulona w rękaw jej swetra. Uwielbia chować się w szafach i szufladach, które sama otwiera.
Dwa lata młodsza od Adelki Zuzanka, pasiasty "tygrysek", silna i żywiołowa, przyjęta została do rodzinki jako trzymiesięczny, domowy kotek. Nie lubi być brana na ręce, przed odkurzaczem ucieka na lodówkę, czasem siada na środku mieszkania i miauczy najgłośniej, jak potrafi.
Siostrzyczki z woli człowieka, choć tak różne, doskonale się uzupełniają.
Jedzą z jednej miski, urządzają długie gonitwy po mieszkaniu, śpią obok siebie
na sofie, okazują sobie przywiązanie i troskę.
No i co najważniejsze, są moimi cudownymi towarzyszkami, dającymi spokój,
ciepło i morze bezwarunkowej miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.