czwartek, 20 grudnia 2012

I.008






W domu Emilki są cztery koty, ale najważniejszy jest Ciastek. Kot wykarmiony od 1,5 tygodnia życia,  po tym jak pod kołami samochodu zginęła jego matka. Kot, który usłyszał jak jego właścicielka mówi: "Wydam go dopiero wtedy, gdy urośnie, gdy będzie bezpieczny..." I kot nagle przestał rosnąć, jakby chciał powiedzieć: "Widzisz, nie rosnę, nie możesz mnie wydać". Został i jest teraz największą radością całej rodziny, obok trzech innych kotów: Mandaryny, Jonsona i Kiri.