wtorek, 22 października 2013

III.014








 
Witamy w naszym zwariowanym Fivkowym domku. Naszą przygodę z kotkami zaczęliśmy 3 lata temu, kiedy z akcji facebook’owej przybył do nas około dwuletni chłopak ToiToi (zwany Tojkiem). Tojek pozbawiony jest ogonka, w jakich okolicznościach go stracił - nie wiemy. Jest największym pieszczochem z całej trójki naszych kotków. Jakieś pół roku po Tojku trafiła do nas Uszatka z Pucka, nasza najstarsza kocia już babcia. Została, nie wiadomo z jakich przyczyn, wyrzucona ze swojego poprzedniego domu, ale przygarnięta przez wspaniałą osobe na dom tymczasowy. Jest kochana i wdzięczna, a przeszła w swoim życiu wiele ciężkich i przykrych chwil. Odcięto jej prawe uszko, dodatkowo ma przetrącony pyszczek. Najmłodsza jest Mimzi, jeszcze mały słodziak, ciągle szukający zaczepki i okazji do zabawy. Jest z niej nie lada urwis i często daje się we znaki Babci Uszatce, rozrabiając z Tojkiem popłudniami. Pomimo wielu problemów zdrowotnych, jakie towarzyszyły długo Tojkowi przez pierwszy rok u nas, nie wyobrażamy sobie życia bez niego ani żadnego z naszych kocich dzieci. Bardzo je kochamy. Agata i Adam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.