Za pół miesiąca ruszamy z nową edycją. Zaprosimy Was do półrocznej akcji, której celem jak zwykle będzie promowanie świadomych adopcji zwierząt.
W tej edycji szykujemy się na pracę z Wami od kwietnia do końca września. Działamy już w wielu rejonach, ale jak zwykle poszukujemy nowych wolontariuszy, którzy będą gotowi wejść do naszego zespołu. Tutaj można dołączyć do akcji na fecebooku, a tu można stać się jej fanem.
Za pół miesiąca zaczynamy, czas na przedstawienie dostępnych dla Was wolontariuszy:
Katowice: Alina Gawryś
Kraków: Magdalena Domoń, Agata Szymczak
Łódź: Łucja Lange
Poznań: Iwona Nowicka
Szczecin i Police: Szymon Siwak
Trójmiasto: Joanna Jankowska
Warszawa: Jola Lipka
Wrocław: Ola Obuchowicz-Sawicz
Zabrze: Magdalena Wilczek
Poza tym w akcji zdecydowały się pozostać jeszcze 3 osoby (Grażyna Ambrożek, Katarzyna Jaśkiewicz, Iwona Stepajtis), których obecność ograniczy się do przygotowania wpisów, które już zostały zaplanowane - nie będą one umawiały się na spotkania z zainteresowanymi osobami.
Przypomnijmy więc. Celem akcji jest promowanie odpowiedzialnych adopcji zwierząt. Przy czym za adopcję uważamy danie dachu nad głową i sprawowanie opieki nad zwierzęciem dowolnej rasy i dowolnego gatunku. Nie wykluczamy zwierząt kupionych.
Nasi fotografowie charytatywnie działający w akcji odwiedzają domu opiekunów, by w naturalnym środowisku wykonać zdjęcia podopiecznych i spisać ich historię. Opiekunowie podpisują oświadczenie, w którym wyrażają zgodę na nieodpłatną publikację zdjęć i historii adopcji na tej stronie, czyli na naszym blogu, na naszym fanpejdżu oraz w wieńczącej edycję publikacji internetowej lub papierowej, jeśli dojdzie do jej wydania w takiej formie.
Opiekunowie otrzymują od nas zdjęcia, mają także cały czas wgląd w pisane teksty oraz mają możliwość wpływania na nie.
Publikacja na blogu składa się zwykle z większej ilości zdjęć (ok. 5-10) oraz wprowadzenia do historii. Publikacja w kompilacji na zakończenie składa się z mniejszej ilości zdjęć (1-2) oraz dłuższej opowieści o podopiecznych i sposobie w jaki trafili właśnie do takiego domu.
Zapraszamy za... 17 dni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.