sobota, 31 sierpnia 2013

TRZECIA EDYCJA AKCJI - poznajcie nas

Trzecia edycja akcji społecznej - "Mój kot ma dom" rozpoczyna się z dniem 01.09.2013 i potrwa do końca stycznia roku 2014. Mamy przed sobą pięc miesięcy. Dziś zaprezentujemy siebie, czyli fotografów trzeciej edycji, którzy odpowiedzialni będą za dane regiony:


Łódź i okolice:

Łucja Lange
Pomysłodawczyni i koordynatorka akcji. Raczej kociara, chociaż posiada wrażliwość dla wszytkich braci mniejszych. Zajmuje się fotografią, edytorstwem, rękodziełem, konserwacją, poszerzaniem wiedzy i robieniem przetworów na zimę... Współpracuje z portalem "Miliony Przyjaciół" pisując felietony (głównie kocie) i prowadząc swój dział Crazy Cat Lady. Stara się nie zwariować do końca (z różnym skutkiem). Z przyjemnością pozna Waszych podopiecznych (i Was).



Pruszków, Podkowa Leśna, Milanówek, Grodzisk:



Katarzyna Jaśkiewicz
Jestem fotografem i w pracy i w domu, przy czym to drugie sprawia mi znacznie więcej przyjemności. Jestem szczęśliwą posiadaczką czterech szalonych kotów, które codziennie dostarczają mi nowego materiału na nasz fanpage - Smok Wacław - czyli kot. Moje życie to koty, w domu koty, w wolnym czasie koty (jestem wolontariuszką w Pruszkowskim Domu Tymczasowym) w pracy również koty (bo obok pracy dokarmiam i dbam jak najlepiej potrafię o stadko bezdomniaków).


Warszawa i okolice:



Iwona Stepajtis
Zapalony fotograf i miłośnik zwierząt. Połączenie tych dwóch pasji owocuje wieloma prozwierzęcymi projektami. Na co dzień fotografuje bezdomne zwierzęta ze schronisk i domów tymczasowych. Szczęśliwa posiadaczka dwóch kotów i psiaka, o którym prowadzi blogaPomysłodawczyni i współtwórca magazynu internetowego o zwierzętach "Futro"Ze zwierzętami emocjonalnie związana od urodzenia, a fotograficznie od ponad pięciu lat. Do domu przynosi każdą znalezioną biedę od węży i jeży po psy i koty.




Jola Lipka
Prawnik z wyksztacenia, fotograf z powołania. Od kilkunastu lat utrwala wizerunki znanych i mniej znanych osób i fascynujących miejsc. W sesjach fotograficznych oprócz znanych osobistości często towarzyszą jej niezwykłe okoliczności miejsca i niecodzienne pomysły, które nieustraszenie wciela w życie z pomocą zaprzyjaźnionych współpracowników.
W czasie kiedy nie fotografuje jest prezesem jeździeckiego stowarzyszenia amazonek „W Damskim Siodle”, ciągle nie usatysfakcjonowanym dekoratorem swojego domu i ogrodu, opiekunką kilku własnych kotów oraz wolontariuszem Domu Tymczasowego u Magdy w ramach fundacji VIVA!. Na spotkania zaprasza szczególnie panów (w każdym wieku!), którzy postanowili swój dom 
dzielić z futrzakami.




Warszawa i Kraków:




Agata Szymczak
Początkujący fotograf i studentka zootechniki. Prywatnie psiara, ale kocham wszystkie zwierzęta, w tym właśnie koty. Posiadam 2 psy oraz 3 koty (dachowce). Do akcji dołączyłam, ponieważ uważam, że żadne zwierzę nie powinno pozostawać bezdomne, a ludzie często podchodzą do adopcji zbyt lekkomyślnie, nie myśląc o obowiązkach, jakie się z tym wiążą.



Kraków:





Magdalena Domoń

Krakowianka z Podkarpacia, sercem w Tatrach, ciałem w korporacji. Dzielę życie z burym dachowcem i niebieską devonką. Nie mam wiele wspólnego z fotografią... kot mi kazał! Jeśli pozwolicie, to chętnie pokażę, na jakie kolory zwierzęta pomalowały Wasze życie, może na buro, a może na niebiesko.






Justyna Szramowska
Jestem szczęśliwą właścicielką dwóch przygarniętych kotów: wampirkowatego Zębuszka i biszkoptowego Maćka. Na codzień fotografuję, działam aktywnie w fundacji AFN Krakówspełniam swoje pasje. Nie mogę żyć bez tańca, dobrego rocka, odpoczynku na łonie natury irealizowania spontanicznych pomysłów.



Wrocław





Ola Obuchowicz-Sawicz
Z wykształcenia historyk, z zawodu archiwista, z zamiłowania kocia opiekunka i wolontariusz w stowarzyszeniu ochrony zwierząt. Koty zawładnęły moim życiem do tego stopnia, że cały swój wolny czas im poświęcam – ratując potrzebujące, opiekując się pozostawionymi w domu na czas wyjazdu właścicieli oraz fotografując wszystkie, które mi „wpadną” w obiektyw. Akcja „mój kot ma dom” idealnie wpisuje się w spektrum moich zainteresowań, dlatego z przyjemnością poznam biorące w niej udział adoptowane zwierzaki i ich właścicieli.

Gdynia:

Grażyna Ambrożek
Od urodzenia gdynianka, nie potrafiłabym żyć bez wiatru od morza. Studiowałam zarządzanie finansami i audyt wewnętrzny, zawodowo działam na pograniczu ekonomii i prawa. Uwielbiam gotować i prowadzić samochód. Od kilku lat fotografuję, próbując pokazać innym swoją wizję świata. Trochę piszę, jak na razie do szuflady. Jestem szczęśliwą współlokatorką dwóch adoptowanych futrzanych dziewczynek. Biorąc udział w akcji mam nadzieję spłacić dług wobec losu i dobrych ludzi, dzięki którym koty znalazły się w moim życiu i domu.



Trójmiasto:

Joanna Jankowska 
Z zamiłowania jestem fotografem i psim szkoleniowcem, ale w moim życiu ogromną rolę odgrywa również dobre jedzenia, muzyka, sporty wodno-śniegowe no i sztuka w szerokim tego słowa znaczeniu. Aaa... i jeszcze dużo się uśmiecham... i może czasem za dużo gadam.





Poznań:



Agnieszka Adamczak

Jestem fotografem, rodowita poznanianka rocznik '90. Miłośniczka wszelkiego rodzaju kudłaczy - sama posiada psa i świnki morskie. Fotografem jest z zamiłowania, pasji i... zawodu. Pozytywnie nastawiona do świata. Oprócz zwierzaków i fotografii uwielbia podróże i żeglarstwo.



Poznań i Police:



Szymon „ANAPT” Siwak
Rocznik ’78, urodzony w Szczecinie. Szymon poprzez swoją twórczość ucieka od otaczającej go rzeczywistości, ram codzienności. Nie lubi zwyczajności. Surrealistyczne światy jakie ukazuje są efektem graficznej pracy nad wcześniej wykonanymi przez niego fotografiami. Jest samoukiem tworzącym od kilku lat, dzięki czemu w jego pracach widać swoisty styl i nastrój. Działa raczej intuicyjnie, natchnienie czerpie z otaczających go realiów, a konkretny pomysł sporadycznie pojawia się przed fotomanipulacją. 


Zabrze:


Magdalena Wilczek
Studiuję na kierunku Automatyka i Robotyka na Politechnice Śląskiej. Uwielbiam koty, gry planszowe, książki fantasy, górskie wędrówki i fotografowanie. Nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek w moim domu miało braknąć miejsca dla zwierząt - towarzyszą mi one od dziecka. Dwa lata temu moim sercem zawładnął kocur Loki - błękitnooki pieszczoch z przeszłością kryminalną. Na miarę swoich możliwości angażuję się w różne formy wolontariatu. Akcja społeczna "Mój kot ma dom" pozwala mi robić to, co lubię a jednocześnie przyczynić się do promowania bycia odpowiedzialnym właścicielem. Dlatego tu jestem.




Zapraszamy nadal do naszych szeregów, bowiem jeszcze do wielu miejsc nie dotarliśmy...No i zapraszamy na spotkania z nami. Czekamy na Wasze opowieści.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy!
Twój komentarz pojawi się po zatwierdzeniu przez administratorów strony.